My wyjechaliśmy z Gdańska trochę za późno, ale zdążyliśmy bez większych problemów. Widząc korek, odbiliśmy na Grunwaldzką i pojechaliśmy trochę naokoło (wjechaliśmy na halę od strony Sopotu), ale...
rozwiń
My wyjechaliśmy z Gdańska trochę za późno, ale zdążyliśmy bez większych problemów. Widząc korek, odbiliśmy na Grunwaldzką i pojechaliśmy trochę naokoło (wjechaliśmy na halę od strony Sopotu), ale za to już bez żadnych korków. Można? Można, tylko trzeba chcieć.
A 10 zł za parking? Fakt, trochę dużo, skoro bilety i tak już były dość drogie... Ja jednak wolę zapłacić 10 zł za parking niż zostawić samochód gdzieś w krzakach albo na zakazie postoju, skoro Straż Miejska tylko się czai, żeby komuś wlepić mandat za niewłaściwe parkowanie.
Sam spektakl bardzo, bardzo mi się podobał, choć szczerze mówiąc wolałabym obejrzeć "Metro" w teatrze. Jakoś tak bardziej kameralnie. Aczkolwiek nie żałuję wydanych pieniędzy :)
zobacz wątek