Widok
Potwierdzam. Jednak benzyna jest lekka. Na większe brudy lepsza jest najpierw ropa (ew. nafta) a później krótsze łańcuchy węglowodorowe - właśnie ta słynna benzyna ekstrakcyjna (najlepiej w 5l baniakach sprzedawanych jako "rozpuszczalnik ekstrakcyjny"). Nigdy nie wolno stosować wody kranowej do mycia łańcucha przez dłuższy czas, bo to inicjuje korozję. Jak ktoś chce koniecznie użyć wody - to tylko destylowana. Po myciu w benzynie należy odczekać do czasu odparowania (najlepiej ok 2 godzin) i wyoliwić w czymś. Ja używam mobilube SHC 75W90, taki sam jakim zalewam skrzynię biegów w samochodzie. W intercars kosztuje ok 44 zł z rabatem za 1l. Dla mnie produkty "rowerowe" to tylko wielka marża dla pośredników i prymitywna technologia (vide olej mineralny do hamulców czy amortyzatorów).
w ogóle mycie jest bez sensu. Mycie maszynkami czyscie go praktycznie tylko z zewnątrz. A szejkowanie wymywa stary smar ze sworzni ale brud tam zostaje!
Przecież każdy chyba kto szejkował łańcuch wie iż po takim myciu przez pierwsze kilometry łańcuch dość wyraźnie chrzęści.
O czym to świadczy? wlasnie o tym ze smar został wymyty a syf został.
Ponad to dokłade wymycie starego zlepionego smaru ze sworzni powoduje iż łańcuch sie wydłuża! Kto nie wierzy niech sam sobie zmierzy długość łańcucha przed i po szejkowaniu.
Przecież każdy chyba kto szejkował łańcuch wie iż po takim myciu przez pierwsze kilometry łańcuch dość wyraźnie chrzęści.
O czym to świadczy? wlasnie o tym ze smar został wymyty a syf został.
Ponad to dokłade wymycie starego zlepionego smaru ze sworzni powoduje iż łańcuch sie wydłuża! Kto nie wierzy niech sam sobie zmierzy długość łańcucha przed i po szejkowaniu.
Osobiście jadę na 3 łańcuchy. Po 500km łańcuch idzie do plastikowej butli z benzyną i tam czeka. Jak się zbliża jego czas powrotu do służby - szejkowanie w tejże benzynie, wytarcie do sucha (w tym usunięcie szmatką resztek starego smaru i brudu) i dobowa kąpiel w oleju do łańcuchów pił łańcuchowych. Ostatni element to skapanie nadmiaru i osuszenie z oleum a następnie wytarcie szmatą przed powrotem na zębatki.
wychodzi 6500 km na łancuch. To nie jest jakiś wyczyn - tutaj sporo zalezy od stylu jazdy, pory roku, warunków, teego czy to miasto, szosa czy MTB.
MI wychodziło z tego co pamietam koło 5000 na łańuchach typu hg-50, pc-48. Przy czym sa to dane sprzed kilku lat, kiedy w ogóle chciało mi sie to liczyć, mierzyć zapisywać. Wtedy to temiałem okres iż szejkowałem łańcuchy ale poprostu obserwując przebiegi stwierdziłem iż nie przekłada sie to w widoczy sposób na trwałość.
Wiec poprzestałam i namawiam na to każdego :)
MI wychodziło z tego co pamietam koło 5000 na łańuchach typu hg-50, pc-48. Przy czym sa to dane sprzed kilku lat, kiedy w ogóle chciało mi sie to liczyć, mierzyć zapisywać. Wtedy to temiałem okres iż szejkowałem łańcuchy ale poprostu obserwując przebiegi stwierdziłem iż nie przekłada sie to w widoczy sposób na trwałość.
Wiec poprzestałam i namawiam na to każdego :)
nie chce zakładać tu nowego tematu znowu..
Więc zapytam:
- czym rozebrać bębenek pomijająć użycie specjalistycznego klucza którego się nie ma niezależnie od tego Shimano czy inny FOrmula?
- "wykąpanie" bębenka w benzynie albo inny rozpuszczalniku coś pomoże?
Ostatnio była gnojowata pogoda, teraz przyszedł mróz, rdza zablokowała pewnie i bębenek przeskakuje aż strach mocniej przycisnąć.
Więc zapytam:
- czym rozebrać bębenek pomijająć użycie specjalistycznego klucza którego się nie ma niezależnie od tego Shimano czy inny FOrmula?
- "wykąpanie" bębenka w benzynie albo inny rozpuszczalniku coś pomoże?
Ostatnio była gnojowata pogoda, teraz przyszedł mróz, rdza zablokowała pewnie i bębenek przeskakuje aż strach mocniej przycisnąć.
tak ale to stary bębenek, a mam drugi stary, w necie jest nawet poradnik jak to robić z piastą Shimano ona ma lewy gwint a ta piasta która mam prawdopodobnie Formula chyba ma inny, nawet mocowanie odwrotne jak w Shimano - wielowypust bębenka do zamocowania w piaście znajduje się na bębenku.
http://www.forumrowerowe.org/topic/80780-konserwacja-czyszczenie-i-smarowanie-bebenka-shimano/
http://www.forumrowerowe.org/topic/80780-konserwacja-czyszczenie-i-smarowanie-bebenka-shimano/