18 sierpnia wezwałem tego "fachowca" do lodówki, która przestała chłodzić a agregat pracował cały czas. Pan "fachowiec" przyjechał po południu (kiedy mnie jeszcze nie było w domu), coś pogrzebał, po 15 minutach skończył pracę, powiedział żonie, że uzupełnił czynnik chłodzący i powinno być dobrze. Brak czynnika był spowodowany rozszczelnieniem instalacji ale o tym zapomniał powiedzieć. Oczywiście lodówka nie zadziałała a czynnik się ulotnił. Dzwoniłem od wtorku do piątku, obiecał, że przyjedzie wieczorem, nie przyjechał, ani razu nie zadzwonił, że się nie wyrobi. W piątek lodówkę faktycznie naprawił ktoś inny a ja zażądałem od "fachowca" zwrotu pieniędzy. Powiedział, że przyjedzie w poniedziałek, w poniedziałek, że we wtorek, w środę podczas rozmowy się rozłączył i nie odbiera ode mnie telefonu. Skasował = naciągnął mnie na 180zł, nie zostawił rachunku (skarbówka zostanie powiadomiona). Wie, że spieprzył robotę, chociaż w sumie to nic nie zrobił oprócz uzupełnienia czynnika w nieszczelnej instalacji... Serdecznie odradzam jakikolwiek kontakt z tą "firmą" i tym "fachowcem"