Z pomocy Magdy i Moniki korzystam niezmienne od 9 lat. Zwierzaków mam całą gromadkę różnej maści: psy, kot, królik i gekon. Przytrafiło mi się również w tym czasie stadko 8 Labradorów, gdyż nasza suczka miała małe, których poród odbierała p. Magda. Przez te lata przez mój dom przewinęło się wiele biednych, chorych i porzuconych zwierzaków, z których wszystkie trafiały do Magdy i Moniki. To, co odróżnia pomoc przychodni Wetmorena od innych, to przede wszystkim nieopisana miłość do zwierząt i chęć niesienia im pomocy. Bywa, że dzwonię w środku nocy z histerią i jeszcze nigdy Panie nie odmówiły mi pomocy. Pomogły naszym zwierzakom w każdej sytuacji i chorobie, zawsze wyjaśniając wszelkie niepokojące symptomy do samego końca. Obie mają ogromną wiedzę i są niezwykle kompetentne. Wraz z mamą, która jest absolutną miłośniczką zwierząt zaufałyśmy Magdzie i Monice bezgranicznie, a one nigdy nas nie zawiodły. O tym, ile zwierzaków zawdzięcza zdrowie ich pomocy świadczą jednoznacznie kolejki w gabinecie. Ale warto czekać, polecam gorąco !!!