Brak kultury osobistej, ten jeden koleś tzn. sprzedawca (czesto chodzi w żółtej bluzie KONA) myśli chyba że jest prezydentem albo papieżem. Taki niemiły, niesympatyczny :)) Pojechałem któregoś razu z kumplem chcielismy kupic kilka rzeczy za około 2 tyś ale jak zapytalismy tego pseudosprzedawcy o konkretną rzecz to odpowiedz dostalismy taka "tam se zobaczcie" po patrzylismy i ponowilismy pytanie a nastepna odpowiedz byla taka "już wam wszystko powiedziałem" i to była cała profesjonalna obsługa, w końcu stwierdziliśmy ze wychodzimy ale musimy jedną rzecz koniecznie kupić wiec wybralismy i poprosiliśmy o to wiec koleś rzucił to na lade i skomentował ten wybór jako dno a kupiliśmy sprzęt marki 661 także to nie jest dno. TAKI "SPRZEDAWCA" TO POWINIEN SPRZEDAWAĆ TRUSKAWKI W PALCZEWIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!