Widok
NIE POLECAM ŻADNEMU WŁAŚCICIELOWI AUDI !!!!!!!!!!!
Ten pseudo warsztat to jakaś totalna porażka !!!!!!
Przez 2 tygodnie nie potrafili zdiagnozować problemu w Audi A6...chociaż od początku mieli sugestię co to jest gdyż wcześniej auto zostało zdiagnozowane przez innego mechanika, który nie miał jednak odpowiedniego sprzętu do naprawy...Alwo sugerowało, że takie mają...
Summa summarum zregenerowali niepotrzebnie turbinę a auto musiało wylądować w ASO po 3 tygodniach gdyż pieniądze skasowali a problemu nie rozwiązali!!!
Poza tym obsługa jest na baaaardzo niskim poziomie nie wspomnę, że kultury ale i komunikatywności!
Przez 2 tygodnie nie potrafili zdiagnozować problemu w Audi A6...chociaż od początku mieli sugestię co to jest gdyż wcześniej auto zostało zdiagnozowane przez innego mechanika, który nie miał jednak odpowiedniego sprzętu do naprawy...Alwo sugerowało, że takie mają...
Summa summarum zregenerowali niepotrzebnie turbinę a auto musiało wylądować w ASO po 3 tygodniach gdyż pieniądze skasowali a problemu nie rozwiązali!!!
Poza tym obsługa jest na baaaardzo niskim poziomie nie wspomnę, że kultury ale i komunikatywności!
Moja ocena
ALWO Szczygieł & Szeliga
kategoria: Warsztaty samochodowe
obsługa: 1
asortyment: 1
jakość usług: 1
terminowość: 1
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
1.0
* maksymalna ocena 6
Odpowiedź obiektu:
Działalność usługowa zawsze była trudna i niewdzięczna.Większość zadowolonych nie pisze, bo taka jest nasza natura.Swoje zadowolenie okazujemy tym , że regularnie pojawiamy się u "swojego mechanika" i to jest dla nas ten uśmiech losu.Czasami swoim znajomym polecamy usługi i to jest jeszcze większy uśmiech.Traktujemy się z należytym szacunkiem i w miarę możliwości nastroju-pogodnym usposobieniem. Powyższą opinie można by skwitować powiedzeniem:"Jeszcze się taki nie urodził ,co by wszystkim dogodził" Czuję się jednak niesłusznie osądzony i pozwolę sobie na pewne wyjaśnienie zaistniałej sytuacji w obronie dobrego naszego imienia.
Auto: audi a6 2,7TDi 247 tyś. kilometrów.Klient pojawia się 30.08.2012 z prośbą diagnozy usterki.Podłączenie urządzenia testującego ( kts i vcds)- wszyscy użytkownicy samochodów wiedzą o czym mówię- wykazały dwa błędy 1.Wadliwie działające klapy wirowe.2.Błąd turbiny.Właściciel potwierdza powyższe usterki twierdząc, że był już w serwisie i stwierdzono podobnie.Zaproponowaliśmy regenerację klap i w pierwszej kolejności kontrolę turbiny.Koszt regeneracji u nas stanowi połowę ceny serwisu.Klient świadom kosztów zdecydował się na regenerację.Po kilku dniach zmontowaliśmy klapy i włożyliśmy sprawdzoną,oczyszczoną i przetestowaną turbinę( koszt turbiny 500.-netto)Adoptowaliśmy klapy i skasowaliśmy błąd turbo.Klient został poinformowany,że jeśli błąd będzie się pojawiał prosimy o ponowną wizytę.Po pięciu dniach pojawił się ponownie.Podłączone testery wykazały jedynie błąd nastawnika turbiny.Nie udało się zaoszczędzić.Auto zostało. Zamówiliśmy nastawnik.Problem pojawił się w adaptacji nastawnika.Urządzenie dostępne jedynie w autoryzowanej sieci Audi/Vw.Czas oczekiwania kilkanaście dni.W Polsce w sieci podobno są tylko dwa.Co bardziej zabawne użytkownik wie o tym ,ze źródła serwisu bo sam nas o tym informuje.Jesteśmy w stałym kontakcie.Klient dzwoni do nas ,a my wydzwaniamy do serwisu. Następuje wreszcie ten upragniony telefon.Dzwonią z serwisu.Jest możliwość adaptacji.Osobiście jadę autem.Usługa trwa ok.godziny.Oddajemy sprawne auto.Użytkownik żegna się słowami " nie do zobaczenia " Jest mi przykro,ale cóż-takie są usługi.Jeśli dojdzie do opublikowania tej opinii oceńcie Państwo sami.Zarówno Ci przyszli jak i stali klienci.Może użytkownik miał zły dzień ??? Ale żeby po takim czasie napisać.Minęło 9( DZIEWIĘĆ)miesięcy. Wniosek : Żeby komuś dowalić nigdy nie jest za późno!!!!!!!!!!!!!!1
Wojciech Szeliga-współwłaściciel
Auto: audi a6 2,7TDi 247 tyś. kilometrów.Klient pojawia się 30.08.2012 z prośbą diagnozy usterki.Podłączenie urządzenia testującego ( kts i vcds)- wszyscy użytkownicy samochodów wiedzą o czym mówię- wykazały dwa błędy 1.Wadliwie działające klapy wirowe.2.Błąd turbiny.Właściciel potwierdza powyższe usterki twierdząc, że był już w serwisie i stwierdzono podobnie.Zaproponowaliśmy regenerację klap i w pierwszej kolejności kontrolę turbiny.Koszt regeneracji u nas stanowi połowę ceny serwisu.Klient świadom kosztów zdecydował się na regenerację.Po kilku dniach zmontowaliśmy klapy i włożyliśmy sprawdzoną,oczyszczoną i przetestowaną turbinę( koszt turbiny 500.-netto)Adoptowaliśmy klapy i skasowaliśmy błąd turbo.Klient został poinformowany,że jeśli błąd będzie się pojawiał prosimy o ponowną wizytę.Po pięciu dniach pojawił się ponownie.Podłączone testery wykazały jedynie błąd nastawnika turbiny.Nie udało się zaoszczędzić.Auto zostało. Zamówiliśmy nastawnik.Problem pojawił się w adaptacji nastawnika.Urządzenie dostępne jedynie w autoryzowanej sieci Audi/Vw.Czas oczekiwania kilkanaście dni.W Polsce w sieci podobno są tylko dwa.Co bardziej zabawne użytkownik wie o tym ,ze źródła serwisu bo sam nas o tym informuje.Jesteśmy w stałym kontakcie.Klient dzwoni do nas ,a my wydzwaniamy do serwisu. Następuje wreszcie ten upragniony telefon.Dzwonią z serwisu.Jest możliwość adaptacji.Osobiście jadę autem.Usługa trwa ok.godziny.Oddajemy sprawne auto.Użytkownik żegna się słowami " nie do zobaczenia " Jest mi przykro,ale cóż-takie są usługi.Jeśli dojdzie do opublikowania tej opinii oceńcie Państwo sami.Zarówno Ci przyszli jak i stali klienci.Może użytkownik miał zły dzień ??? Ale żeby po takim czasie napisać.Minęło 9( DZIEWIĘĆ)miesięcy. Wniosek : Żeby komuś dowalić nigdy nie jest za późno!!!!!!!!!!!!!!1
Wojciech Szeliga-współwłaściciel