Oddałem do naprawy Canon G11 (podobno uszkodzona jakaś część od napędu obiektywu). Na naprawę czekałem ..........cały rok!!!!!!! Oczywiście dowiadywałem się o stan naprawy. Po roku oddali zepsuty bardziej niż jak dostarczyłem do naprawy. Fakt obiektyw nie "chroboli" jak przed naprawą , ale nie łapie ostrości. Dodatkowo nie działa wyświetlacz (wyłącza się zasilanie po otwarciu ekranu), Wysyłam aparat do innego serwisu, zobaczymy co inni stwierdzą. Ogólnie NIE POLECAM