NIE POLECAM

Wczoraj w bardzo nieprzyjemnym nastroju opuściliśmy ten lokal - radzę właścicielowi wywalić menadzerke / kierowniczkę - niemiła wredna mała baba - brunetka w kitku. Przyszliśmy do lokalu grupą 9 osób - to był jedyny lokal w sobotę gdzie były wolne miejsca - z perspektywy czasu mnie to nie dziwi. Chcieliśmy połączyć stoliki i usiąść razem. Ustawiliśmy je najpierw z jednej strony - co nie podobało się wielmożnej Pani menadzer. Wobec tego przesunelismy się w drugą stronę, na co wyskoczyła na nas z mordą. Zamiast kulturalnie poprosic kelnerow czy obslugę żeby nam pomogli albo samemu pokazać co gdzie jak. Bylismy trzeźwi, głodni i mieliśmy zamiar wydać pieniądze i spędzić miły wieczór - ale widać Browar Piwna miał to w poważaniu. Jestem zdegustowany postawą obsługi - to jest moja pierwsza w życiu negatywna opinia na temat jakiegokolwiek lokalu - niestety zasłużona.