Byłem w EUROCAR na serwisie olejowym Motorcraft Service, przy odbieraniu auta zostałem poinformowany, że został wykonany jakiś test akumulatora, oczywiście na taki test nie wyraziłem zgody - test naturalnie wypadł negatywnie, to znaczy akumulator do wymiany, gdzie przez cały okres użytkowania auta, zimy, długie postoje etc. zawsze auto paliło na tzw. dotyk.

Ku mojemu zaskoczeniu na drugi dzień auto już nie odpaliło, jeden obrót wału i umarło..

Ciekawa historia, ja się pytam na czym polega ten test? Na podmiance na jakiś padnięty w serwisie?

NIE POLECAM tego miejsca!