Oj oj
Mam w pracy panią, która już drugą całą ciąże jest na L4. Czasami przychodzi do szefostwa z ciasteczkami a nam śmieje się w nos /jest przecież taka sprytna/. Zdjęcia z wakacji w Egipcie w czasie...
rozwiń
Mam w pracy panią, która już drugą całą ciąże jest na L4. Czasami przychodzi do szefostwa z ciasteczkami a nam śmieje się w nos /jest przecież taka sprytna/. Zdjęcia z wakacji w Egipcie w czasie "zagrożonej" ciąży też dobrze wpływają na nasze relacje. Już nie mogę się doczekać jak wróci do pracy, choć na chwilkę. Ale będzie "uroczo traktowana".
zobacz wątek
12 lat temu
~3-krotnie ciężarna