Odpowiadasz na:

NIEŁATWA DECYZJA

Jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem, pracowałam do końca, t.j. rodziłam w środę, a we wtorek byłam jeszcze w pracy :), ponieważ ustaliłam z moim regionalnym że po urlopie macierzyńskim wracam... rozwiń

Jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem, pracowałam do końca, t.j. rodziłam w środę, a we wtorek byłam jeszcze w pracy :), ponieważ ustaliłam z moim regionalnym że po urlopie macierzyńskim wracam od razu do pracy. I taki miałam zamiar..., ale niestety mój dyrektor zmienił zdanie, a ponieważ umowa na czas określony kończyła mi się w trakcie trwania urlopu macierzyńskiego, to firma mi jej po prostu nie przedłużyła, zatrudnili na moje miejsce po prostu kogoś innego i do końca trwania urlopu płacił mi już ZUS. Byłam bardzo rozżalona...Dlatego gdy zaszłam w ciążę z drugim dzieckiem, już w piątym TYGODNIU! poszłam na L4, bez żadnych skrupułów... Absolutnie nie żałuję i uważam że moja decyzja była słuszna.

zobacz wątek
12 lat temu
~Grażyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry