Ło bożeńku i ... grażyńku ;), posikałam w galoty na widok Autora :]]]]]]] (klaszcze w dłonie).
A nie. Zara...z. Jeszcze nie mam tych tam.
Pierwsza kawa w łóżku.
Ja to Proszę Pana...
rozwiń
Ło bożeńku i ... grażyńku ;), posikałam w galoty na widok Autora :]]]]]]] (klaszcze w dłonie).
A nie. Zara...z. Jeszcze nie mam tych tam.
Pierwsza kawa w łóżku.
Ja to Proszę Pana Szanownego jestem taką marnością na marnościami, że powinnam mieć na imię Mar(y)na.
Ps
Mój Tata ma fajne powiedzenie "marna babo" :) ha ha
zobacz wątek