jak ktoś się boi o parkiet to nie robi tanecznej imprezy. albo zaprasza na nią bliskich przyjaciół. proszenie o zdjęcie butów to jakaś żenada. a jak nie pasuje pogoda na dworze i dywan sie może...
rozwiń
jak ktoś się boi o parkiet to nie robi tanecznej imprezy. albo zaprasza na nią bliskich przyjaciół. proszenie o zdjęcie butów to jakaś żenada. a jak nie pasuje pogoda na dworze i dywan sie może zabłocić to nie zapraszamy gości.
Druga sprawa jest taka, że każdy gość przy złej pogodnie powinien dokładnie wytrzeć buty lub sam zaproponować, że je zdejmie. Jeśli tego nie zrobi jest burakiem. Ale nam wtedy wypada tylko posprzątać jak już pójdzie.
zobacz wątek