Odpowiadasz na:

o butach, kulturze i imprezie

Robiliśmy latem imprezę w domu.
Tras mamy spory , zadaszony więc tam ustawiliśmy stoły i krzesła. Przyszło sporo znajomych. Na imprezie pojawiła się Pani w szpilkach ( jako jedyna ) To... rozwiń

Robiliśmy latem imprezę w domu.
Tras mamy spory , zadaszony więc tam ustawiliśmy stoły i krzesła. Przyszło sporo znajomych. Na imprezie pojawiła się Pani w szpilkach ( jako jedyna ) To żona znajomego, która nigdy nikogo do siebie nie zaprasza. Ta Pani była u nas pierwszy raz. Ogladała sobie salon, muzyczka grała i Pani z premedytacja stukała szpilkami, rysowała nimi usmiechjąc sie pod nosem. nKolejna rzecz to zrzucanie kieliszków ze stołu pr\zesuwjąc je powolutku do krawędzi stołu aż Bum i stłuczone ( bo kryształ nieważne jaki) Ja gościom nie proponowałam zdejmowania butów bo nie wypada , jak wejda z tarasu do salonu nic się nie stanie , błota też nie było ale niszczenie złośliwe komuś podłogi itp. to chamstwo . Więcej ta Pani u nas gościć nie będzie bo jest zwykłą ŚWINIĄ

zobacz wątek
12 lat temu
~MD

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry