buty na zmianę
Jak nie chce się biegac boso, to trzeba samemu zabrac rozsądne obuwie na zmianę. Chyba bym dostała zawału jakby koleżanki zaczęły mi skakać na szpilkach po drewnianej podlodze. Nic tylko potem...
rozwiń
Jak nie chce się biegac boso, to trzeba samemu zabrac rozsądne obuwie na zmianę. Chyba bym dostała zawału jakby koleżanki zaczęły mi skakać na szpilkach po drewnianej podlodze. Nic tylko potem cyklinowac. Na szczęscie każda potrafi się dostosować. Fajne balerinki lub boso.
zobacz wątek