"Zgodnie z zasadami savoir-vivre'u przychodząc do kogoś z wizytą, nie zdejmuje się butów. Sa one elementem stroju i nie powinny być od niego oddzielane. Proszenie gościa o zdjęcie butów jest...
rozwiń
"Zgodnie z zasadami savoir-vivre'u przychodząc do kogoś z wizytą, nie zdejmuje się butów. Sa one elementem stroju i nie powinny być od niego oddzielane. Proszenie gościa o zdjęcie butów jest nieeleganckie i niekulturalne.
Zasady te można naginać w pewnych sytuacjach - np. odwiedzając przyjaciółkę, narzeczoną, czy babcię - a więc w tych miejscach, w których nie zachowujemy się oficjalnie, a raczej "po domowemu".
czyli podsumowując - Butów nie ściągamy!
A jeśli ktoś nam mówi "proszę założyć kapcie...!!!" - to oznacza że nie zna podstaw Savoir-vivre.
W tym przypadku możemy jednak jeszcze jeden ostatni raz zdjąć (aby nie poczuł się urażony), a kiedyś przy okazji spróbować poruszyć z nim ten temat - chociażby odsyłając na ten wątek w GoldenLine, lub kupując mu "Błyskawiczny kurs savoir-vivre'u " za 5 zł - .lideria.pl/sklep/opis?nr=135575 - i zaznaczając markerem, zakładką na stronie 42 - na samej górze - cytat "...nie wolno proponować gościom kapci ..."
Dla osób, które jednak "nienawidzą", gdy ktoś chodzi im w butach po domu (a np. one tyle napracowały się, aby podłogi błyszczały), jest drugie rozwiązanie - nie zapraszać do domu, ale umówić się z gościem w restauracji, kawiarni - wtedy zachowane będą wszystkie zasady dobrego wychowania i nikt nie poczuje się urażony.
Gdy jednak sam zdejmie, a to już jego sprawa - wtedy to on nie zna się na Savoir-vivre ... i tylko ty możesz poczuć się niesmacznie widząc (lub czując) jego skarpetki :-) "
zobacz wątek