wychodzi, że masz jedną parę butów i to z reguły... brudną.
nie oceniaj wszystkich swoją miarką.
mam buty do pracy, buty po pracy, buty wizytowe i buty sportowe.
nie...
rozwiń
wychodzi, że masz jedną parę butów i to z reguły... brudną.
nie oceniaj wszystkich swoją miarką.
mam buty do pracy, buty po pracy, buty wizytowe i buty sportowe.
nie wyobrażam sobie abym miała składać wizytę w brudnych gumiakach.
jeśli ktoś obawia się o błoto, po to są kalosze - czyli obuwie na obuwie, które OCZYWIŚCIE się ściąga przed przekroczeniem progu domu gospodarza.
(Kalosz na Wikipedii sporo wyjaśni)
zobacz wątek