Widok
No masz. To ja przyczesałam swojego "pazia" na głowie. Gumaki zamieniłam na półkozaki. Tapetę mocną walnęłam co by zmarszczki i wąsa ukryć...
Nawet paznokcie przemalowałam. Ze skarpety, uciułane kieszonkowe na czekoladki i kwiaty, na bilet parkingowy i kinowy "wyciągłam" ...
Trudno kurdę. "Życie"!
ps
Rywalizacja z "kobietami" z portali randkowych ;) to dla mnie za wysokie progi.
Miłego seansu SF :)
Nawet paznokcie przemalowałam. Ze skarpety, uciułane kieszonkowe na czekoladki i kwiaty, na bilet parkingowy i kinowy "wyciągłam" ...
Trudno kurdę. "Życie"!
ps
Rywalizacja z "kobietami" z portali randkowych ;) to dla mnie za wysokie progi.
Miłego seansu SF :)
Dzień dobry SF,
Ja już "poznawałam się". To jest żmudny proces i czasami "dziwny". Mimo najlepszych chęci, po łbie dostajemy, w najmniej spodziewanym momencie.
http://www.youtube.com/watch?v=2W_JVm_VeAQ
ps
Dziękuję za "erę Internetów" i dzisiejszy, poranny zbiór rydzów, przyjemny spacer itd. Amen
Oczywiście, proszę o więcej :)
Ja już "poznawałam się". To jest żmudny proces i czasami "dziwny". Mimo najlepszych chęci, po łbie dostajemy, w najmniej spodziewanym momencie.
http://www.youtube.com/watch?v=2W_JVm_VeAQ
ps
Dziękuję za "erę Internetów" i dzisiejszy, poranny zbiór rydzów, przyjemny spacer itd. Amen
Oczywiście, proszę o więcej :)