Odpowiadasz na:

no nie sądzę

Zaoszczędzone pieniążki?? Chyba to dotyczy bezrobotnych. Pracujący i godnie zarabiający człowiek przyniesie do domu więcej kasy w tym czasie, co miałby się babrać i uczyć nowego fachu w swojej... rozwiń

Zaoszczędzone pieniążki?? Chyba to dotyczy bezrobotnych. Pracujący i godnie zarabiający człowiek przyniesie do domu więcej kasy w tym czasie, co miałby się babrać i uczyć nowego fachu w swojej łazience. O wątpliwym efekcie końcowym nie wspominając.
Ja wolę takie prace zostawić fachowcom, a zająć się w tym czasie zarabianiem i robieniem tego, co umiem najlepiej.

PS. Pamiętam jak z 15lat temu będąc szczylem, mój nauczyciel od prywatnych lekcji j.angielskiego zdziwił mnie wyrzucając nietani, zużyty cartridge od drukarki. Taka drobnostka. Na moje pytanie dlaczego nie napełnia go sobie atramentem za pół ceny, odparł, że z jego zdolnościami manualnymi straci tyle czasu, że wykładami zarobi w tym czasie na 4 takie atramenty, o zniszczonej koszuli, spodniach i dywanie nie wspominając. Dało mi to do myślenia i od tamtej pory staram się w każdej kwestii podchodzić do wszystkiego dokładnie w ten sam sposób.

zobacz wątek
15 lat temu
~wójt

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry