Odpowiadasz na:

a ja znam klientów i to osobiście

a nie z opowiadań którzy kupują kafle po 400 zł za sztukę (TAK ZA SZTUKĘ!!!) a są gotowi zapłacić po 30 zl ( i to max stawka na jaką się zgodzą za ich ułożenie)...

a wiecie dla czego... rozwiń

a nie z opowiadań którzy kupują kafle po 400 zł za sztukę (TAK ZA SZTUKĘ!!!) a są gotowi zapłacić po 30 zl ( i to max stawka na jaką się zgodzą za ich ułożenie)...

a wiecie dla czego - bo zawsze się znajdzie jakiś pan czarek który za taką kasę to zrobi... tylko pytanie kto jest na końcu frajerem klient czy pan czarek???

zobacz wątek
15 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry