GKA, GWE itd.
                    
                        Czy według ciebie Gdańszczaninie, ludzie, którzy pochodzą ze wsi są gorsi od ciebie? A po Twoim komentarzu widzę, że głównym problemem dla Ciebie są mieszkańcy Kaszub! Zgodzę się tylko z tym, że...
                        rozwiń                    
                    
                        Czy według ciebie Gdańszczaninie, ludzie, którzy pochodzą ze wsi są gorsi od ciebie? A po Twoim komentarzu widzę, że głównym problemem dla Ciebie są mieszkańcy Kaszub! Zgodzę się tylko z tym, że faktycznie wielu "fachowców" ze słupa bardzo psuje ceny na rynku. Klienci zaczynają się przyzwyczajać do tego, że za usługi jakie oferujemy, mogą płacić mało, ale nie są świadomi tego że sami wpuszczają się w maliny zlecając zadania za grosze Panom Heńkom. Czy to z Kaszub, czy z Warszawy, czy z Trójmiasta, są takie Heniutki, którzy powodują, że klienci nie doceniają wkładanego przez Nas wysiłku w swoją pracę i myślą że to przecież można zrobić o połowę szybciej. Owszem, że można, tylko z jakim efektem? Niedoróbki, usterki itp., to są efekty krótkich terminów, a co za tym idzie śmiesznie niskich cen. Także nie oceniaj ludzi po tym skąd pochodzą, bo to zjawisko występuje również w Twoim rodzinnym Gdańsku (kolesie w autach GD, GDA). A na Kaszubach i ich okolicach jest naprawdę wielu porządnych fachowców, którzy też cierpią z powodu Panów Heńków. Pozdrawiam
                    
                    zobacz wątek