Widok
Nadmierne ślinienie u ponad rocznego dziecka-specjalista,sugestie
Moje 14 mies. dziecko ślini się od ponad pół roku (odkąd skończył 8-9 mies.) masakrycznie, dosłownie, 10 do 15 śliniaków (porządnych, grubych, frotte) dziennie schodzi, każdy mokry, ze można wyciskać, przesiąka po niecałej godzinie, tak, że całe szyja, dekolt mokre, przez to cała broda i klatka piers. w wysypce(od podraznienia przez ślinę). mały ładnie próbuje mówić, raczej nie ma problemu z tym, ząbki są już góra i dół po 8, a ślinienie pozostało i gryzienie dosłownie wszystkiego i to bardzo intensywne, całe łóżeczko drewniane jest obgryzione, jakby jakieś zwierzę je pogryzło, wkładanie rączek do buzi, jakby chciał sobie ulżyć, ale w czym, skoro ząbki już są? chciałam się udac do logopedy, ale czy z tak małym dzieckiem jest sens? może neurologopeda? laryngolog? pediatra bagatelizuje problem, twierdzi, że to normalne... prosiłabym o namiary o specjalistę, który zdiagnozuje dziecko, może być (neuro)logopda, laryngolog - może problem tkwi w śliniankach? chociaż zauważyłam, że mały często trzyma otwartą buzię, ślina dosłownie cieknie, jak coś mówi..ale jest jeszcze mały, dlatego nie każdy logopeda się nada, proszę o sugestię. wizyta oczywiscie jak najszybciej i prywatnie, ale na nfz też chetnie poproszę namiary, najlepiej gdynia, ale i gdansk bedzie ok.
Jakiś czas temu, w pewnym wątku, wyśmiałaś mnie, kiedy proponowałam dobrego neurologopedę. Ale jeśli teraz uważasz, że sama musisz skorzystać, to proszę bardzo - godna polecenia firma:
http://www.logolingua.pl/
Właścicielka ma duże doświadczenie, zadzwoń i poproś o sugestie (może faktycznie lepiej dobry laryngolog?), bądź umów się na wizytę. Powodzenia.
http://www.logolingua.pl/
Właścicielka ma duże doświadczenie, zadzwoń i poproś o sugestie (może faktycznie lepiej dobry laryngolog?), bądź umów się na wizytę. Powodzenia.
tak, bo sugerowałaś by autyzm diagnozowała logopeda, a to raczej jest zadanie dla trochę innych specjalistów, niż logopedów. nagminnie polecałas swoją koleżanke w tamtym watku. ja pisze o ślinieniu, czyli zaburzeniu narządu mowy (jeśli w ogóle), którym zajmuje się (neuro)logopeda, ew. laryngolog, nie widzisz różnicy? poza tym uważam, że rozreklamowujesz natrętnie jakąś swoja koleżankę, więc niestety nie skorzystam z propozycji. admin powinien to usuwać.
Dzięki za info, a Nika podasz, który laryngolog to zdiagnozował? i czy ten migdał dawał jakieś objawy jeszcze? częste anginy,chrypkę? bo u nas żadnych chorob nie ma, ani chrypki itp. A młody ma już wszystkie ząbki (oprócz 5), ale piątki to chyba w ogóle późnij ida, a 3 i 4 około półtora roczku, u nas już na roczek były, a ślinienie nie minęło;/
Nie ma chyba sensu podawać ,który laryngolog to zdiagnozował bo migdał był wielkości dużego orzecha włoskiego więc tylko lekarz idiota albo ślepy mógł tego nie zdiagnozować.U mojej córki były częste anginy i bezdechy ale dopiero po drugim roku życia ale wydaję mi się,że ten migdał wcześniej u niej zaczął się rozrastać,śliniła się przeokrutnie a laryngolog wmawiała mi,że to od tarczycy ,wkuta jestem na siebie,że dopiero po 3 r.życia poszłam do innego laryngologa i dwaj inni niezależnie od siebie potwierdzili diagnozę.Z zabiegiem nie zwlekaliśmy po i ślinienie i anginy ,katary jak ręką odjął.Jezeli u ciebie to migdały to u takich maluchów chyba zabiegów nie przeprowadzają no i ja jeszcze bym poczekała mały jak piszesz ma 1,5 roku to chyba może się jeszcze trochę poślinić może to nie migdały tylko co innego.
Nie polecę,do Sovy trafiłam bo był najbardziej rozreklamowany i polecany jako laryngolog dziecięcy,tydzień po diagnozie dziecko miało już zabieg,nie czekałam .Drugi lekarz ,który potwierdził diagnozę to znajomy rodziny ,jest laryngologiem ale zajmuję się tylko osobami dorosłymi i za bardzo podejścia do dzieci to on nie ma ,poszłam do niego bo mu ufałam.Spróbuj z Sową jak by nie było cały czas zajmuję się dzieciakami więc doświadczenie ma i chyba dobrą opinię nadal trzyma.
Zaburzenia SI to nie autyzm! A w tych placówkach też nie zajmują się tylko autystami a wszelakimi problemami z dziećmi -skoro ktoś prosi o poradę / sugestie to niech się liczy z różnymi propozycjami a nie obraża. Forum służy do wyrażania opinii, a nie po to by komuś zrobić przykrość. Przynajmniej takie były moje zamiary. I moje dziecko nie ma autyzmu a właśnie zaburzenia w zakresie przetwarzania sensorycznego. Życzę powodzenia.
wiem co to zaburzenia SI, nigdy nie wpadlabym by slinienie, bez ZADNYCH innych objawow mialo cos z tym wspolnego. no ale na tym forum, jak dziecko ma gazy, to na pewno ma nietolerancje laktozy, a jak wodzi wzrokiem nie według tabelki w ksiazce to ma autyzm. jak widac slinienie mozna i pod SI podciagnac.
przykro mi, ze irytuja mnie takie głupie wpisy, ja sobie z tego nic nie robie, ale pewnie niejedna mama tutaj po takich sugestiach wypłakała swoje w poduszke.
przykro mi, ze irytuja mnie takie głupie wpisy, ja sobie z tego nic nie robie, ale pewnie niejedna mama tutaj po takich sugestiach wypłakała swoje w poduszke.