Re: Nadpobudliwość u 2-latka??
Jak czytam Twoje wypowiedzi to duzo opisu mi pasuje do mojego synka. Synek tez ma wiotkość mięsni. Mi zawsze mówiono,że dzieci z wiotkością potzebują ciąglego "bodźcowania " stąd sa takie ruchliwe...
rozwiń
Jak czytam Twoje wypowiedzi to duzo opisu mi pasuje do mojego synka. Synek tez ma wiotkość mięsni. Mi zawsze mówiono,że dzieci z wiotkością potzebują ciąglego "bodźcowania " stąd sa takie ruchliwe wszędzie ich pelno, ciągle cos robia, gdzies biegną. Nie mogą w miejscu usiedzieć. Synek ma 2,5 roku. Od samego poczatku jak tylko zacząl chodzić a póżniej biegac mam z nim dwa światy. Na placu zabaw jak inne dzieci sie bawią, lepią babki to ja zdąże obiec go z tysiac razy z moim dzieckiem... Jesli chodzi o reagowanie np. na prosby to u nas wyglada to podobnie. JAk sie Mlody zapatrzy albo cos innego go zainteresuje to nie reaguje na moje wolanie. Jak cos chce to sie drze, tak drze dlugo trwa tlumaczenie,ze nie moze placzem wymuszac...
zobacz wątek