Re: Najgorsza randka wszechczasów
Moja najgorsza randka wyglądała tak (kilka dobrych lat temu).
Chłopak przyjechał po mnie volvem S80. Wówczas był to nowiusieńki samochód. Oboje znaliśmy się na motoryzacji, więc sporo czasu...
rozwiń
Moja najgorsza randka wyglądała tak (kilka dobrych lat temu).
Chłopak przyjechał po mnie volvem S80. Wówczas był to nowiusieńki samochód. Oboje znaliśmy się na motoryzacji, więc sporo czasu na ten temat przegadaliśmy. Im dłużej z Nim siedziałam, tym nudniejszy mi się wydawał. Poprosiłam, żeby odwiózł mnie do domu. Kiedy stanęliśmy pod blokiem, odwróciłam się do Niego i powiedziałam "dziękuję, cześć", a On na to zamknął oczy i wystawił w moją stronę usta... Ja NIC i On nagle "co??!!! To ja przyjeżdżam po Ciebie nowym S80, a Ty nie chcesz mnie pocalować??!!". Myslałam, że pęknę ze śmiechu. Nigdy więcej się do Niego nie odezwałam :)
zobacz wątek