Re: Najgorsza randka wszechczasów
Uważam że ten nowoczesny podział, często określany "partnerstwem" zaciera granice pomiędzy płciami, kobiety stają się bardziej męskie i zmuszają mężczyzn do większej uległości, przez co Ci stają...
rozwiń
Uważam że ten nowoczesny podział, często określany "partnerstwem" zaciera granice pomiędzy płciami, kobiety stają się bardziej męskie i zmuszają mężczyzn do większej uległości, przez co Ci stają się bardziej kobiecy.
Także Twoja opinia na temat tego że mężczyźni powinni dbać o sobie jak kobiety i Twój pociąg do metroseksualistów (o którym było w innym wątku) uważam za negatywne oblicze większych swobód kobiet. Ta presja, nam mężczyznom wcale nie wychodzi na dobre, a i wy kobiety też potem narzekacie, że nie ma już prawdziwych mężczyzn;)
Nie przeszkadza mi że kobiety zdobywają wykształcenie i pracują zawodowo, ale nie wierzę w równość którą obecnie sprzedaje się jako upodabnianie się kobiet do mężczyzn.
Myślę że ludzkość wiele traci idąc tą drogą.
Uważam też że kobieta jest niezbędna w życiu dziecka do jakiegoś 12 roku życia. To tego wieku ona powinna być dla niego drogowskazem, kierować jego rozwojem, uczyć go o uczuciach, czym jest dobro, piękno, natura...
Po 12 roku życia matka powinna dawać dziecku coraz więcej swobody, ale być gdy jest mu potrzebna.
Gdy matka pracuje od rana do wieczora, spełniając się zawodowo i towarzysko, pozwalając dziecku być wychowywanym przez gry, telewizję, rówieśników i szkołę, to rzadko wychodzi mu to na zdrowie.
zobacz wątek
12 lat temu
Antyspołeczny