Odpowiadasz na:

Re: Najgorsza randka wszechczasów

"W efekcie właściwie nie nawiązałem żadnej więzi dziecko-rodzin. A im było dalej, tym przepaść się powiększała. Co z czasem zaowocowało tym, że z rodzicami nigdy nie rozmawiałem na żaden poważny... rozwiń

"W efekcie właściwie nie nawiązałem żadnej więzi dziecko-rodzin. A im było dalej, tym przepaść się powiększała. Co z czasem zaowocowało tym, że z rodzicami nigdy nie rozmawiałem na żaden poważny temat dotyczący mojego lub ich życia, bo moje życie nie ma żadnego związku z ich - jesteśmy sobie obcy. "

hmmm a nigdy nie pomyslales ze przyczyną w/w sytuacji moze nie byc tylko i wylacznie czas pracy? Zreszta 17 to i tak niezle, pomysl o ktorej jest w domu warszawska mama mieszkajaca na przedmiesćiach...

Ja akurat jestem nauczycielka wiec 17 mi raczej nie grozi, jesli juz to kilka razy w miesiacu.

zobacz wątek
12 lat temu
FankaFioletu

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry