Zrobiłam hybrydowe paznokcie w Fabryce Rzęs. Paznokcie Pani robiła mi "na kolanie". W jej pracy był wielki chaos. W efekcie każdy paznokieć w inna stronę. Płakać się chciało. Od razu po przyjściu do domu je spiłowałam. Robię hybrydowe paznokcie od 2 lat, więc wiem jak powinny wyglądać. W Fabryce Rzęs zrobiono mi najgorsze paznokcie jakie kiedykolwiek widziałam.