Re: Najgorsze skrzyzowanie w Gdańsku?
przeczytałem wszystkie wpisy i trochę się zdziwiłem. Nie ma tamnic o organizacji ruchu, bezsensach czynionych przez drogowców. Głównie wzajemne inwektywy czy wytyki. Dlatego tak się nam jeździ....
rozwiń
przeczytałem wszystkie wpisy i trochę się zdziwiłem. Nie ma tamnic o organizacji ruchu, bezsensach czynionych przez drogowców. Głównie wzajemne inwektywy czy wytyki. Dlatego tak się nam jeździ. Zerknij czasem przez boczną szybę a zobaczysz kogoś z przyrośniętym telefonem albo nerwowo przewracającego rozłożone obok dokumenty. Dobrze, że ludzie nie mają chwytnych stóp, bo i te byłyby czymś zajęte. Kierunkowskaz, wycieraczki, czy rzut oka w lusterka - na to nie ma czasu.
zobacz wątek