ale to bardzo proste
ja - gdybym miał samochód - pojechałbym tam chociażby dla dokonania prostszej naprawy i satysfakcji ze zrobienia tego.
a dla wlascicieli to tez interes - ilu ludzi popsuje swój...
rozwiń
ja - gdybym miał samochód - pojechałbym tam chociażby dla dokonania prostszej naprawy i satysfakcji ze zrobienia tego.
a dla wlascicieli to tez interes - ilu ludzi popsuje swój samochód bardziej przy próbie gmerania? A jeśli wlasciciel doprowadzi samochód do staniu niejeżdzącego, to przynajmniej mechanik i zaklad jest na miejscu.
i wtedy mechanik zarobi. I bogu swieczkę i diabłu ogarek.
zobacz wątek