Przyjechałem z tak mi się wydawało zepsutym suportem, jednak Pan stwierdził, że to pedały są zepsute. Powróciłem i oznajmiłem, ze chyba nie pedały. Ok, rower został w serwisie na naprawę gwarancyjną. Po tygodniu odebrałem rower, Pan zapewnił mnie, ze sprawdzenie roweru zostało przeprowadzone na dobrych pedałach. Ok, zakupiłem nowe i tu mój błąd, że od razu nie zamontowałem ich w serwisie, bo szlak mnie trafił jak dotarłem do domu i z nowymi pedałami nic się nie zmieniło. Podsumowując to z czym nie poradzili sobie przez tydzień, inny serwis poradził sobie w siedem godzin i po wyścigu w ciężkich warunkach nic nie chrobocze. TEN SERWIS TO MASAKRA!!!