Widok
Natretnie zaczepiani na monciaku przez osoby werbujące z GOGO [striptiz klub]

Co sądzicie o natrętnym zaczepianiu i naganianiu do tego klubu, nie można spokojnie pospacerować bo zawsze się przyczepią te dziewuchy, już sobie wyobrażam co będzie się działo w sezonie. Na początku mi to było obojętne ale te osoby są wręcz natrętne jak muchy i nikomu nie odpuszczą, są jak zaraza.
Nie wiem z czym macie problem?
Czy uśmiech i słowa "nie, dziękuję" nie przychodzą Wam przez gardło?
Przyjmujecie wszystkie ulotki, jakie ktoś Wam wciska na mieście?
Jeśli tak, to popracujcie nad swoją asertywnością :)
A z drugiej strony - nieporównanie bardziej wolę być "zaczepiany" przez atrakcyjna dziewczynę niż pijanego menela ;]
Czy uśmiech i słowa "nie, dziękuję" nie przychodzą Wam przez gardło?
Przyjmujecie wszystkie ulotki, jakie ktoś Wam wciska na mieście?
Jeśli tak, to popracujcie nad swoją asertywnością :)
A z drugiej strony - nieporównanie bardziej wolę być "zaczepiany" przez atrakcyjna dziewczynę niż pijanego menela ;]
Sadyl - co do ulotek, to ja przyjmuję dość często (no chyba, że mam zajęte ręce lub się spieszę) bo Ci (najczęściej młodzi) ludzie pracują, ulotek "do kasza" wyrzucić nie mogą, a gdyby je brały tylko osoby faktycznie zainteresowane ofertą to rozdawanie zamiast godzin by im zajeło dni, a może nawet miesiące?
Tak więc biorę ulotkę i wrzucam do kosza, najczęściej jej w ogóle nie czytając bo na ogół to są albo usługi kredytowe, albo szkoleniowe na poziomie średnim a takowy mam już za sobą. Kredytu również nie potrzebuję.
Zaś co do tutułowego wątku to dziwne, że ktoś krytykując, jednocześnie zadał sobie trud wklejenia zdjęcia tegoż klubu.... ;)
Tak więc biorę ulotkę i wrzucam do kosza, najczęściej jej w ogóle nie czytając bo na ogół to są albo usługi kredytowe, albo szkoleniowe na poziomie średnim a takowy mam już za sobą. Kredytu również nie potrzebuję.
Zaś co do tutułowego wątku to dziwne, że ktoś krytykując, jednocześnie zadał sobie trud wklejenia zdjęcia tegoż klubu.... ;)