Odpowiadasz na:

Re: Nauka czytania - dramat. Ma ktoś sprawdzony sposób?

Mój synek miał trudności w zerówce w przedszkolu, nie głoskował, nie umiał dzielić na sylaby, sdo szlaczków w ogóle nie chciał usiąśc, bardzo cięzo mu towszystko szło. Chodziłam z nim na zajęcia... rozwiń

Mój synek miał trudności w zerówce w przedszkolu, nie głoskował, nie umiał dzielić na sylaby, sdo szlaczków w ogóle nie chciał usiąśc, bardzo cięzo mu towszystko szło. Chodziłam z nim na zajęcia metodą Warnkego. Cwiczyłam tez dużo w domu, i jest troche lepiej, teraz jest w 1 klasie, i radzi sobie,ale my naprawdę dużo pracujemy, gdybym go tak zostawiła samego sobie,że tylko ma robić to, co w przedszkolu to nie wiem co by było, pewnie musiałby być odroczony o rok

zobacz wątek
10 lat temu
~mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry