Re: Nauka siadania, raczkowania, chodzenia a urazy głowy.
To chyba pytanie do dziecka czy wogóle będzie chciało w domu w nakryciu głowy chodzić,też przez chwilę się zastanawiałam nad zakupem czegoś podobnego jak młoda raczkowała ale zrezygnowałam.Nie raz...
rozwiń
To chyba pytanie do dziecka czy wogóle będzie chciało w domu w nakryciu głowy chodzić,też przez chwilę się zastanawiałam nad zakupem czegoś podobnego jak młoda raczkowała ale zrezygnowałam.Nie raz uderzyła głową o podłogę ale nic się nie stało,wydaję mi się ,że maluch sam sobie krzywdy nie zrobi a my i tak nie jesteśmy w stanie uchronić dziecka przed wszystkimi upadkami,nie znam dziecka którego rodzice zakupili coś podobnego.
zobacz wątek