Widok
Nauki przedślubne.
Mam małe pytanko, może jesteście już po, a może niedługo zaczynacie nauki.
Szperałam trochę ale mało jest aktualnych wiadomości na ten temat.
Co możecie polecic, gdzie najlepiej się udac? Najlepiej bez noclegu, miło szybko, sympatycznie...
Natrafiłam na to http://www.nspjgdynia.pl/Parafia_Najswietszego_Serca_Pana_Jezusa_w_Gdyni/NAUKI_PRZEDSLUBNE.html, może był tam ktoś z Was na naukach - co możecie powiedziec.
Proszę podpowiadajcie, chcialibyśmy szybko to "załatwic".
* A no i najlepiej żeby było to w Gdyni ;)
Szperałam trochę ale mało jest aktualnych wiadomości na ten temat.
Co możecie polecic, gdzie najlepiej się udac? Najlepiej bez noclegu, miło szybko, sympatycznie...
Natrafiłam na to http://www.nspjgdynia.pl/Parafia_Najswietszego_Serca_Pana_Jezusa_w_Gdyni/NAUKI_PRZEDSLUBNE.html, może był tam ktoś z Was na naukach - co możecie powiedziec.
Proszę podpowiadajcie, chcialibyśmy szybko to "załatwic".
* A no i najlepiej żeby było to w Gdyni ;)
W Parafii św. Andrzeja Boboli w Gdyni Obłużu.. My robimy tutaj.. :)
http://www.judagdynia.pl/sakramenty/kurs-przedmalzenski/
http://www.judagdynia.pl/sakramenty/kurs-przedmalzenski/
http://www.parafia-orlowo.pl/, my tam chodzimy, 4 spotkania co wtorek, byliśmy na dwóch, było razem z nami 7 par, ksiądz gada przez godzinke
Ja mogę polecić z własnego doświadczenia weekend u jezuitów w Gdyni prowadzony przez grupę małżeństw.
W linku poniżej są wszystkie dane
http://www.spotkaniagdynia.pl/terminy/?PHPSESSID=1613eac74a6c1611c1735eb622e6a38a
W linku poniżej są wszystkie dane
http://www.spotkaniagdynia.pl/terminy/?PHPSESSID=1613eac74a6c1611c1735eb622e6a38a
dominikanie:)
W większości parafii na naukach nic wartosciowego sie nie dowiesz,tak wynika z mojego jak i znajomych doświadczenia. No chyba,że wiedzę jak uzyskać rozwód kościelny jest dla Ciebie przed ślubem najważniejsza - na 3 z czterech soptkań wciąż były przytaczane przypadki rozwodników, za co bez problemu dostaniesz rozwód , a jak nie to wmawianie,że po ślubie bedzi dużo gorzej niż teraz jakby miłość miała sie z dniem ślubu zakończyć - cytuje dosłownie- "teraz jest uważaj złotka,bo wpadniesz w błotko po ślubie uważaj pokrako jak łazisz" i jeszcze parę innych zwrotów, że po ślubie bedziesz gruba i brzydka a on nie bedzi chciał do takiej wracać , do tego dojdą ciągle czegoś chcące i krzyczące dzieci.
Czyli jednym słowem teraz miłość, szacunek a po ślubie same wyzwiska i kłopoty. Pozdrawiam i uważam,że po slubie jest duuuużo lepiej niż przed.
Powodzenia
Czyli jednym słowem teraz miłość, szacunek a po ślubie same wyzwiska i kłopoty. Pozdrawiam i uważam,że po slubie jest duuuużo lepiej niż przed.
Powodzenia
Tak macie rację nie ma czegoś takiego ja rozwód kościelny a jednak troje różnych księży użyło takiego określenia i to nie jeden raz - ja nawet zwróciłam jednemu uwagę, że raczej uznanie małżeństwa za nieważne, bo w kościele nie ma pojęcia rozwód- to usłyszałam,że narazie to on jest od mówienia i nauczania a nie ja.
Nie mówcie więc,ze na tych naukach to omawiane są jakies ważne i przydatne sprawy bo w 80% to jakaś farsa. Przychodzi ksiądz i mówi nie na temat, który miał omawiać tylko cos co mu do głowy przyjdzie.
Nie mówcie więc,ze na tych naukach to omawiane są jakies ważne i przydatne sprawy bo w 80% to jakaś farsa. Przychodzi ksiądz i mówi nie na temat, który miał omawiać tylko cos co mu do głowy przyjdzie.
Wierzę, że takie sytuację niestety mogą miec miejsce i dlatego mowie, że takie nauki absolutnie mnie nie interesują, a wierze, ze gdzieś w trójmieście znajdzie sie kościół, w którym prowadzone są w sposób odpowiedni. Na razie z opinii wynika, że są 2 lub 3 takie miejsca i spośród nich cos wybiorę. Wiec dziękuję za wszelkie wskazowki :)
Jeśli szukasz fajnego kursu weekendowego to z własnego doświadczenia polecam kurs w parafii Ojca Pio na Ujeścisku. Rok temu brałam z mężem udział w tym kursie i wyszliśmy z niego pozytywnie podbudowani, były też sprawy, o których wcześniej nie myśleliśmy a po kursie stały się dla nas ważne :)
Kurs prowadzony zarówno przez księży jak i przez pary małżeńskie.
W lutym znów będzie taki kurs:
http://www.poradnictwo.gda.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=115&Itemid=21
Kurs prowadzony zarówno przez księży jak i przez pary małżeńskie.
W lutym znów będzie taki kurs:
http://www.poradnictwo.gda.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=115&Itemid=21
Witam, mam takie pytanie, zarezerwowaliśmy termin w Kościele (św. Barbary w Gd) u Pani, która siedziała w Kancelarii, z księdzem dopiero będziemy się widzieć bo kazała przyjść jak kolędy się skończą, mała parafia i ksiądz zabiegany: Czy dyplom za religię z liceum zwalnia z jakichś nauk? Czy miejsce nauk przedmałżeńskich i poradni rodzinnej wybieramy sami, czy ksiądz nas kieruje? Bo może byśmy szybciej się zapisali niż doczekali się rozmowy z proboszczem... Z góry thx za odpowiedź :)
I powodzenia w przygotowaniach ;)
I powodzenia w przygotowaniach ;)
ja z własnego doświadczenia polecam weekendowe kursy, są intensywne, ale ciekawie prowadzone, jest czas na refleksje, rozmowy, trochę warsztatowe zajęcia, http://wczs.gda.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=5&Itemid=4, parafia Joachima i Anny w Gdańsku Letnicy, prowadzone są przez małżeństwa i księdza.
my tez nie chcielismy"odbebnic" , bylissmy w mikolaju w gdyni, ale nie na weekendowych tylko na takich raz w tygodniu po 2 godziny. nam sie podobalo, nie bylo jakiegos pseeudobelkotu,moralizatorstwa,itp. podobalo nam sie szczegolnie to, ze na polowe spotkania byly zapraszane malzensstwa, ktore duzo mowily o swoich doswiadczeniach, ciezkich sytuacjach, takich normalnych ludzkich rzeczach, czy to fiannsowych, czy to depresj, choroby dziecka, smierci dziecka, klotniach, i calym tym szarym zyciu...mowily czesto sie rozkleejajac, bylo to szczere opowiesci i rady i z najlepszymi zyczeniami na nowa droge zycia dla nas-sluchaczy...naprawde duzo madrosci takie zwykle rozmowy daja, wiecej niz teoretyczne moralizatorsstwa coniektorych ksiezy. na koniec spotkanai dostawalismy kartki z zadaniami, np napisac list do przyszelj zony, o tym jak wyobrazam sobie malzenstwo.albo testy np zaznacz co cie np wkurza u partnera, co uwielbiasz co chcialabys zmienic, potem sie wymieniacie i dyskutujecie...wiekszosc par robila sobie z tego oczywiscie zarty, my podeslzismy do tego bardzo powaznie, konczylismy nasze listy w domu, duzo rozmawialismy (pomimo ze pzred slubem 5 laat razme mieszkalismy i znamy sie jak lyse konie) mamy je zachowane na pamiatke, na starosc zeby sie posmiac, powspominac, pokazac dzieciom, wnukom, albo na trudne chwile, zeby w razie pogubieenia sie-miec sile sie odnalezc...nie wiem jak jetss teraz, bo my chodzilimy 3 lata temu, wiec musielibysci sie rozeznac, w kazdym razie, my mamy mile wspomnienia (pomimo oczywiscie wielu malo zainteresowanych osob - i wlasnie do takich proba: znajdzcie sobie te nauki "na oddpierdziel" i tam chodzcie, a tym ktorym na nich zalezy, pozowolcie w spokoju w nich uczestniczyc).
My właśnie kończymy za tydzień kurs na Ujeścisku rozpoczął się w 1 poniedziałek lutego, trwa od 1,5-2h , jeśli mam być szczera niestety nie powalają mnie , cześć przekazanych informacji nie ma związku z danym tematem ....refleksje jakie z tych nauk wyniosłam jak na razie to to że próbują nas chyba zniechęcić do małżeństwa :)
Ja polecam nauki przedmałżeńskie w "okrąglaku" na Przymorzu. teraz mają być w kwietniu (poniedziałek-czwartek po drugiej niedzieli miesiąca). Każde ze spotkań tra max. 1.5 godziny ( wusmie wychodzi jakieś 5-6 godzin), konkretnie i na temat. Nie trzeba się nigdzie zapisywać, tylko można od razu przyjść i uczestniczyć. Nauki są bezpłatne, na koniec można złożyć dobrowolną ofiarę.
My polecamy nauki w Kościele św. Mikołaja Gdynia Chylonia, nauki trwają w jeden piątek 17:30-21 i jedną sobota 9:30-15 :) także w półtorej weekendu ogarniacie temat,szybko sprawnie przyjemnie bez nudnych kazań, ćwiczenia wykonujecie między sobą bardzo ciekawe i przyjemne! Koszt "co łaska". Z tego co wiem nauki takie odbywają się raz w miesiącu terminy podane na stronie
Jeśli ktoś pragnie przeżyć przedmałżeński horror, który obrzydzi wszystko co związane z kościołem - powinien odbyć nauki przedmałżeńskie udzielane przez pana Adama Monińskiego w Straszynie. Sposoby nauczania tego pana pozostawiają wiele do życzenia. Brak kompetencji, umiejętności rozmowy, a przede wszystkim narzucanie swojego zdania na tematy mało związane z tematyką zajęć to cechy charakterystyczne. Mimo deklarowanej na wstępie chęci dyskusji, wszelkie próby jej podjęcia kończą się agresją, oskarżeniami i groźbami - podejście, które można podsumować jednym zdaniem: "tylko ja mam rację, słuchajcie i się nie odzywajcie" (nawet, jeśli zapytacie o coś, co w wypowiedziach pana Adama wydaje się przeczyć samemu sobie). Sposób rozmowy, agresja, zastraszanie, dobór tematów nie związanych z naukami, brak jakiejkolwiek dyskusji - to kwalifikuje się chyba do zgłoszenia do kurii i odebrania praw do prowadzenia takich kursów...
Polecam kursy weekendowe z nauk przedmałżeńskich (bez poradnictwa rodzinnego), są intensywne i ciekawie prowadzone, jest czas na refleksje, rozmowy, trochę warsztatowe zajęcia, parafia Joachima i Anny w Gdańsku Letnicy, prowadzone są przez małżeństwa i księdza. termin 15-17 kwietnia, 3-5 czerwca 2016. Zgłoszenia i bliższe informacje: e-mail: kurswczs@gmail.com koszt 180 zł od pary
Polecam kursy weekendowe z nauk przedmałżeńskich (bez poradnictwa rodzinnego), są intensywne i ciekawie prowadzone, jest czas na refleksje, rozmowy, trochę warsztatowe zajęcia, parafia Joachima i Anny w Gdańsku Letnicy, prowadzone są przez małżeństwa i księdza. termin 21-23 kwietnia i 26-28 maja 2017. Zgłoszenia i bliższe informacje: e-mail: kurswczs@gmail.com koszt 180 zł od pary