Widok
Też miałam moment, że buzia wyglądała cudownie, a potem nagłe bum i rumień wrócił jak szalony
U mnie teraz trzeci dzień antybiotyku i trochę wyciszyło stany zapalne, ale na trądzik różowaty niestety wszystko działa falami. Raz poprawa, raz dramat, zależy od stresu, jedzenia, pogody
A jak coś szukasz do łagodzenia skóry w gorszych momentach, to u mnie fajnie sprawdziła się pasta Acnerose, bo uspokaja podrażnienia i nie szczypie przy aplikacji. Tutaj masz ich stronę, możesz zerknąć, co mają: https://acnerose.pl/
U mnie teraz trzeci dzień antybiotyku i trochę wyciszyło stany zapalne, ale na trądzik różowaty niestety wszystko działa falami. Raz poprawa, raz dramat, zależy od stresu, jedzenia, pogody
A jak coś szukasz do łagodzenia skóry w gorszych momentach, to u mnie fajnie sprawdziła się pasta Acnerose, bo uspokaja podrażnienia i nie szczypie przy aplikacji. Tutaj masz ich stronę, możesz zerknąć, co mają: https://acnerose.pl/
Do mycia twarzy polecam Ci lecznicze mydło Aleppo Szamir przy trądziku bardzo fajnie łagodzi zmiany i przyspiesza gojenie, a przy rosacei też nie podrażnia.
Nie zniechęcaj się, bo te nawroty to niestety klasyk przy tej chorobie. Ważne, żeby w tym czasie pielęgnacja była maksymalnie delikatna i bez kombinowania.
Nie zniechęcaj się, bo te nawroty to niestety klasyk przy tej chorobie. Ważne, żeby w tym czasie pielęgnacja była maksymalnie delikatna i bez kombinowania.