Odpowiadasz na:

'waszemu środowisku'
Ogarnij się. Nigdy nie piszę w imieniu środowiska, tylko swoim własnym. A mój wcześniejszy wpis powstał też w imieniu tych członków mojej rodziny, którzy bezpośrednio... rozwiń

'waszemu środowisku'
Ogarnij się. Nigdy nie piszę w imieniu środowiska, tylko swoim własnym. A mój wcześniejszy wpis powstał też w imieniu tych członków mojej rodziny, którzy bezpośrednio odczuli na sobie poglądy rasistowsko-faszystowskiego bydła podobnego do tego z marszu.
Nie, nie pamiętam jakoś, żeby ktoś z lękiem spoglądał na Antifę i zastanawiał się, jak szybko jej członkowie zechcieliby dla niego odkurzyć komorę gazową, jak to usłyszała podczas marszu jedna z kobiet, oczywiście z okrasą ulubionego słówka Polaków,w nowej wersji brzmiącego... jak? Kulson?...
I niech się nie łudzi skrajna polska prawica, że zagraniczni goście będą ją hołubić. A otóż nie, ponieważ nasi drodzy goście mają o Polakach niewiele lepsze zdanie od haseł na transparentach. Ale żeby mieć tego świadomość, trzeba co nieco o nich i ich działalności wiedzieć. Nie, nie od wczoraj, nie od paru dni, tylko od lat i od znajomości tych tekstów na nasz temat, które za pomocą czarodziejskiej różdżki nagle znikły z przestrzeni. Takie hokus-pokus. Oczywiście do czasu, kiedy naiwni polscy ONRowcy i im podobni zrobią swoje i nie będą już do niczego potrzebni.
Historia lubi się powtarzać. Pamiętajcie o tym, zachłystując się... niepodległością(?).
Pamiętajcie. I nie dziwcie się potem rezerwie innych państw, kiedy ktoś nas napadnie. Bo oni też nas pamiętają, nas i opinię o przedwojennej Polsce. Równie kiepską jak dziś.