Re: inhalator
My też mamy microlife ale neb 50. Kupiliśmy w aptece na Osowej za 135zł. Nie znam się na tym, ale dla mnie najważniejsze, że leci para ;) i działa na tyle cicho, że nawet zdarzało nam się podczas...
rozwiń
My też mamy microlife ale neb 50. Kupiliśmy w aptece na Osowej za 135zł. Nie znam się na tym, ale dla mnie najważniejsze, że leci para ;) i działa na tyle cicho, że nawet zdarzało nam się podczas choroby w nocy jedną córcię inhalować a druga spała :)
Mam do Was przy okazji pytanie czym inhalujecie tak profilaktycznie? My w czasie choroby (oskrzela) - dostaliśmy pulmicort z atroventem i solą fizjologiczną.
Zastanawiam się, czym inhalować, jak intuicyjne będę czuła, że coś się wykluwa - samą solą? czy może stosujecie jakieś eukaliptusy czy inne bajery?
zobacz wątek