U mnie do niedawna nie było problemu, do internetowych prób samozaorania Pana Amelka pochodziłem więc jak do wycieczki do ogrodu etnograficznego. Netflix nie zacinał, YT też nie, HBO GO też nie.rozwiń
U mnie do niedawna nie było problemu, do internetowych prób samozaorania Pana Amelka pochodziłem więc jak do wycieczki do ogrodu etnograficznego. Netflix nie zacinał, YT też nie, HBO GO też nie.
Od c.a. miesiąca jest coraz gorzej, a w tej chwili nie działa praktycznie nic - pewnie Pan Amelek złapał sporo nowych duszyczek i sieć się zapchała - muszę więc zapanować nad własnym lenistwem, zmienić dostawcę, a Amelkowi za ostatnie dwa miesiące współpracy zapłacić adekwatnie do jakości świadczonych usług.
Jedno nie ulega wątpliwości. Amelek jest obecnie najgorszym dostawcą internetu w Baninie pod każdym względem:
- oferty (miesięczne ograniczenia DL/UL),
- faktycznej wydolności sieci (1Mbps i odpowiedź, że jest OK),
- reakcji na awarie,
- braku jakiejkolwiek gwarancji jakości usług,
- współpracy z zewnętrznymi dostawcami usług (np. Netflix),
- szacunku dla klienta (przecież Internet działa),
- jakości obsługi,
- reklamy.
Jest za to mistrzem niespełnianych obietnic, teorii spiskowych i samozaorania.
zobacz wątek