Re: Nici ze spotkania, a moze w zamian....
Dziewczyny:)))
Skoro trzeba się stawić u pani promotor o 7.30 rano w sobotę (rany sadystka jakaś, czy co?:) ) to może sobota wieczorem albo po południu? Na walentynki chyba mi się szykuje...
rozwiń
Dziewczyny:)))
Skoro trzeba się stawić u pani promotor o 7.30 rano w sobotę (rany sadystka jakaś, czy co?:) ) to może sobota wieczorem albo po południu? Na walentynki chyba mi się szykuje coś w rodzaju randki:))
Rany, znowu mam wrażenie, że będziemy się "gonić" z umawianiem:((
To ja spróbuję inaczej: proponuję sobota, godzina 19.00 Błękitny Pudel w Sopocie (bo nie wiem, skąd jesteście, a Sopot w środku Trójmiasta)
CO WY NA TO?
pozdrawiam:)))
zobacz wątek