stare Gratki...
ja ich nie wyrzuciłam... zamknęłam na klucz w starym kufrze... to już zamknięty rozdział... kontakty się pourywały, przyjaźnie za groszy cztery zwiędły.... Jedynie Tjall przetrwał ....
ja ich nie wyrzuciłam... zamknęłam na klucz w starym kufrze... to już zamknięty rozdział... kontakty się pourywały, przyjaźnie za groszy cztery zwiędły.... Jedynie Tjall przetrwał ....
zobacz wątek