Wie pan, ja mam taki umysł, co idzie na skróty. Mam np. kolegę, który przy każdej okazji udowadniał mi, że Msza powinna być po łacinie. Bardzo był na to zawsze zafiksowany. A potem, jak ktoś inny...
rozwiń
Wie pan, ja mam taki umysł, co idzie na skróty. Mam np. kolegę, który przy każdej okazji udowadniał mi, że Msza powinna być po łacinie. Bardzo był na to zawsze zafiksowany. A potem, jak ktoś inny wspomniał, ze tenże kolega przykładowo kupił sobie nowy samochód, to ja odpowiedziałem: "no i co z tego? Najważniejsze, żeby Msza była po łacinie". Tego typu poczucie humoru wzbudziło w ludziach salwy śmieci tak mi już trochę zostało.
Pana kiedyś po prostu wygooglowałem i wyszło mi na to, że wkleja pan tekst o firmie na S, w której dochodzi do porwań i być może gwałtów na dzieciach (?) Czy coś pokręciłem. Tak, wiem ze było tam pełno nazwisk, oskarżenie prokuratorów, iż są w zmowie itd. Nie wiem, nie znam sprawy. Przed Prokuraturą Regionalną stał kiedyś kamper z wielkim banerem: prokuratorze taki i taki, ministrze Ziobro - jak długo będziecie tolerować przestępcze działania tego i tego? Potem ten kamper widziałem przed halą Olivią. No są tacy ludzie, ale wie pan... wygląda to dość osobliwie. Jak pan chce to pan opowie po kolei. Przypomniało mi się, ze Brzeską np. spalili, więc daleki jestem od lekceważenia przestępczych układów. Tyle że pan wydaje się podejrzany z innego powodu. Jedzie pan gdzie się da z konkretnymi nazwiskami i co? Nie ma pan kilkunastu procesów cywilnych? O co chodzi? Sam pan jest chroniony, czy jakieś żółte papiery pana chronią?
zobacz wątek
