Odpowiadasz na:

Re: Nie chcę drugiego dziecka...czy jestem jedyna?

Ja mam dwójkę i jestem wykończona. Pomimo tego, że córka ma 8 lat a syn 7, to wcale nie jest lżej. Kłócą się okropnie, ciągle wrzaski, krzyki, płacz, czasem czuję się, jakby ktoś mi wkręcał śrubę w... rozwiń

Ja mam dwójkę i jestem wykończona. Pomimo tego, że córka ma 8 lat a syn 7, to wcale nie jest lżej. Kłócą się okropnie, ciągle wrzaski, krzyki, płacz, czasem czuję się, jakby ktoś mi wkręcał śrubę w łeb. W ferie zimowe zostałam sama z córcią, bo syn pojechał do dziadków, to była bajka i tak sobie pomyślałam, że drugi raz w życiu nie dałabym się wkręcić w drugie dziecko, pomimo że kocham bardzo zarówno córkę, jak i synka, ale jestem już skrajnie wyczerpana tymi ich kłótniami o wszystko. Z jednym dzieckiem to jest naprawdę haj lajf :)

zobacz wątek
10 lat temu
~mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry