Re: Nie chcę drugiego dziecka...czy jestem jedyna?
Ja uważam,że taki temat jak decyzja o rodzeństwie należy rozpatrywać bardzo indywidualnie. Ja np mam siostrę, kocham ją i mamy dobry kontakt ale moja przyjaciółka ma brata, z którym nie ma wcale...
rozwiń
Ja uważam,że taki temat jak decyzja o rodzeństwie należy rozpatrywać bardzo indywidualnie. Ja np mam siostrę, kocham ją i mamy dobry kontakt ale moja przyjaciółka ma brata, z którym nie ma wcale kontaktu nie mówiąc już o liczeniu na jakąś wzajemną pomoc.
Moja siostra ma męża i też na dzień dzisiejszy nie decydują się na dziecko (pierwsze) i jej do tego nie nakłaniam. Dzieci lubią oboje, moja córka bardzo lubi ciocię i zawsze fajnie się bawią ale skoro ona nie czuje teraz potrzeby zostania matką i myślę,że lepiej jak nie ma niż ma na siłę.
Ja akurat mam córcię i czekam na drugie maleństwo.
zobacz wątek