Odpowiadasz na:

Re: Nie chce mi się bawić z dzieckiem:((

taa, też czekam na męża bo nie ma go w domu po 12 godzin:((( ale jak juz wraca to z reguły zasypia na stojąco i dziećmi tez nie ma siły/ochoty sie zająć....najgorsze ze nie mam tu nikogo pod reka... rozwiń

taa, też czekam na męża bo nie ma go w domu po 12 godzin:((( ale jak juz wraca to z reguły zasypia na stojąco i dziećmi tez nie ma siły/ochoty sie zająć....najgorsze ze nie mam tu nikogo pod reka zeby na kilka godzin podrzucic dzieciaki i sobie wyskoczyc dla zdrowia psychicznego:/

zobacz wątek
13 lat temu
~ja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry