Re: Nie chce mi się bawić z dzieckiem:((
Nie tylko Ty tak masz.. ja również teraz przez to przechodzę. Mój synek ma obecnie 1,5 roku i na dodatek przechodzi okres buntu. Wprawdzie jestem mamą pracującą i nie ma mnie w domu od poniedziałku...
rozwiń
Nie tylko Ty tak masz.. ja również teraz przez to przechodzę. Mój synek ma obecnie 1,5 roku i na dodatek przechodzi okres buntu. Wprawdzie jestem mamą pracującą i nie ma mnie w domu od poniedziałku do piątku, to odczuwam dokładnie to samo. Pracuje po 8 godzin dziennie i czasami jestem już tak zmęczona po pracy, że nie mam po prostu siły biegać za moją pociechą. On jest strasznie żywym dzieckiem, potrzebuje ciągłej uwagi. Gdy tylko wracam z pracy, on łapie mnie za rączkę i ciągnie do swojego pokoju, abym się z nim bawiła, poświęciła mu trochę czasu, poprzytulała go. W sumie nie dziwię się jemu, bo siedzenie całymi dniami z nianią jest w pewnym momencie nudne:) zwłaszcza, że niania jest osoba starszą.. na dodatek, mój mąż całymi dniami pracuje (wychodzi z domu o 6 wraca o 19) i generalnie wieczorem to śpi już na stojąco. Tak więc cała opieka nad dzieckiem, zajmowaniem się domem + jeszcze moja praca spada na mnie. Czasami po prostu nie mam już siły ani chęci..
zobacz wątek