Re: Nie chce mi się bawić z dzieckiem:((
U mnie było podobnie. Od razu postanowiliśmy z mężem, że wracam do pracy po urlopie macierzyńskim. Wspaniały układ- ja w pracy na stałe na pełen etat, mąż dorabia jak jestem w domu (jest...
rozwiń
U mnie było podobnie. Od razu postanowiliśmy z mężem, że wracam do pracy po urlopie macierzyńskim. Wspaniały układ- ja w pracy na stałe na pełen etat, mąż dorabia jak jestem w domu (jest informatykiem-wolny zawód). Każdy z Nas jest zadowolony, jest pewnego rodzaju sprawiedliwość a nie smutny obowiązek mamy. Dodatkowo każdy z Nas ma 1 wolny wieczór czy popołudnie na spotkanie ze swoimi znajomymi czy czas tylko dla siebie. Dzięki temu nie przeżywamy chwil (co ostatnio widziałam u mojej kolezanki, jest na wychowawczym 3 rok) wycia, awantury, trzymania się za nogę.
Nigdy tak naprawdę nie korzystaliśmy również z pomocy rodziny przy opiece nad synkiem. Nasze dziecko, nasza sprawa a nie wciąganie babci w opiekę.
zobacz wątek