Widok

Nie dla tchórzofretek

Panie zdecydowanie nie znają się na tchórzofretkach i nawet nie potrafią się do tego przyznać. Jak byłam u innego weterynarza to z góry powiedział, że może pomóc ale nie bardzo zna się na fretkach - przynajmniej był szczery. Tak jak ktoś wcześniej pisał - każda wizyta - nowy problem u zwierzątek, a każda wizyta nie była tania. Diagnozę stawiają bez dokonania żadnych badań !!! W wyniku "leczenia" tych pań straciłam jedną malutką fretkę :( a druga nadal jest leczona po nieudolnym "leczeniu"stosowane przez panie. Zaniedbały dwa małe zwierzątka, w ogóle nie hamowały się przed podawaniem zastrzyków w nieograniczonej ilości fretkom w wieku 6-8 tygodni... Żałuję, że kiedykolwiek się tam pojawiłam...
Moja ocena
obsługa: 2
 
oferta: -
 
jakość usług: 1
 
podejście do zwierząt: -
 
pomoc merytoryczna: -
 
przystępność cen: 2
 
ocena ogólna: 1
 
1.5

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Droga Pani Natalio, przykro Nam z powodu Pani straty, ale 5 dni podawania leków w formie zastrzyków nie jest nietypowe. Badania dodatkowe nie były robione, gdyż z informacji uzyskanych od Pani: "była poprawa", wiec w naszym mniemaniu nie było to konieczne. Choć nie mamy specjalizacji z zakresu chorób fretek, to wiemy co można podać tym zwierzątkom, a czego nie. Jeszcze raz współczujemy z powodu śmierci fretki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
Tylko dlaczego w innym gabinecie jak druga fretka gorzej się poczuła została hospitalizowana przez noc, a po obserwacji zrobiono szereg badań w celu wykluczenia możliwych chorób, które de facto wykazały uszczerbek na zdrowiu.
Jeśli mówimy o "była poprawa" to wypowiedź jest całkowicie żenująca, brak reakcji na moją uwagę, że fretka od 12 godzin oddycha zbyt szybko (2-3 krotnie)... Po kolejnych 12 godzinach pytanie do Pani weterynarz, gdyż nie było nic lepiej, odpowiedź godna specjalisty, że skoro je, chce się bawić i nie oddycha przez usta to nie jest źle, czy dalej kontynuowana wypowiedź w formie - jak zacznie się lać przez ręce albo zacznie oddychać przez buzię - proszę jechać na pogotowie jest niegodna jakiegokolwiek lekarza... Wspomniana przez Panią poprawa, o której ja mówiłam dotyczyła nóżki fretki, więc proszę mi nie wmawiać absurdów...
Fretka następnego dnia trafiła do innego weterynarza ale miał już niestety płyn w płucach i powiedziano mi, że wcześniejszy przyspieszony oddech był spowodowany wodą w brzuchu, której pani nie zauważyła... gdyby Pani to zauważyła i wykonała badania, zamiast spieszyć się do domu gdyż była sobota przed końcem Pani pracy to zwierzątko zapewne by żyło...
I proszę się zastanowić co Pani pisze "5 dni podawania leków w formie zastrzyków nie jest nietypowe" to ja jestem weterynarzem czy Pani ? o.O Przerażająca wypowiedź...

Nie potrzebuję zatem współczucia z Pań strony...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Pani Natalio, Na pierwszej wizycie odbyło się zapoznanie , badanie ogólne z założeniem książeczek oraz wyznaczeniem terminów odrobaczeń oraz szczepień. Na wyznaczony termin odrobaczania pojawiła się pani z tygodniowym opóźnieniem , a jak wynika z wywiadu jedna z fretek Starsky , tydzień wcześniej została nieumiejętnie wyciągnięta spod lodówki i od tego czasu miała problem z poruszaniem się. Z uwagi na młody organizm , oraz czas jaki minął od zdarzenia wspólnie zdecydowaliśmy się na obserwację przy jednoczesnym podawaniu leków przeciwbólowych , przeciwzapalnych i witamin wspomagających układ nerwowy ,a w razie braku poprawy dopiero badanie dodatkowe RTG. Jednocześnie odrobaczyliśmy obie fretki stosownym preparatem. Z wywiadu Starsky z każdą wizytą czuł się coraz lepiej . U drugiej fretki Hutcha wystąpiły zaburzenia żołądkowo-jelitowe , z wywiadu dowiedzieliśmy się ,że zaczął się częściej wypróżniać, a nic nie zostało zmienione w codziennym życiu zwierzęcia tj jedzenie, picie, nie widział się z innymi zwierzętami, stąd wniosek ,że ww zaburzenia są spowodowane odrobaczaniem. Hutch otrzymał probiotyk oraz witaminy wspomagające funkcjonowanie przewodu pokarmowego . Biegunka ustąpiła,ale wg obserwacji po jedzeniu był obalały w okolicy jamy brzusznej, otrzymał lek rozkurczający. Tego samego wieczoru Hutch był w lecznicy całodobowej , ponieważ wg Pani obserwacji znowu poczuł się gorzej,miał kolkę ,a tam również podano mu ten sam lek rozkurczający , mówiąc, że to efekt odrobaczania. Następnego dnia samopoczucie było dobre i zalecono espumisan. Kolejnego dnia kolka powróciła i tutaj zdecydowaliśmy się na leczenie złożone-objawowe, Hutch dostał antybiotyk , leki przeciwzapalne, stabilizujące błony śluzowe , witaminy wspomagające układ pokarmowy , probiotyk. Kolejnego dnia samopoczucie było poprawione,a na trzeci dzień samopoczucie było dobre i Hutch miał przyjść na kontrole w poniedziałek. Godziny pracy w naszym gabinecie to : pn-pt 10:12,16:20 , sb 10-12 ,a w drugim gabinecie w sb są to wizyty umówione ,zazwyczaj od godziny 12:30. Nie prowadzimy nocnych dyżurów, a zatem i nocnej hospitalizacji co jest również uregulowane prawnie dla działalności gabinetowej . W nagłych przypadkach i w razie potrzeby nasi pacjenci są przekierowywani do lecznic całodobowych o czym Pani wiedziała ponieważ już na takiej wizycie byliście. Ostatniego dnia ,kiedy Hutch był u nas na wizycie, a była to sobota ,była Pani z nim tuż przed zamknięciem , z wywiadu wynika ,że czuł się dobrze i kolejna wizyta kontrolna jest w poniedziałek , następnie dr Dolna-Kurajk pojechała do kolejnego pacjenta umówionego w gabinecie przy ul. Sychty. Wieczorem w sobotę przedzwoniła Pani z zapytaniem co robić ponieważ Hutch poczuł się gorzej i ma przyspieszony oddech , dr Dolna-Kurajk jak tylko mogła obrazowo przedstawiła Pani sytuację ,i przekazała , że niezwłocznie trzeba się udać do lecznicy całodobowej. Uśredniając koszty wszystkich wizyt jakie się odbyły wizyta jednej fretki to ok 20 zł , skoro w naszym gabinecie wizyty nie były tanie to być może właśnie koszty jakie trzeba ponieść w lecznicy całodobowej za wizytę nie pokierowały Pani od razu do lecznicy całodobowej w razie nagłego wypadku .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry