Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
zdania nie zmienie... ble ble ble
ty krowa jestes czy facet?
...
skoro twierdzisz ze udział w wyborach to OBYWATELSKI OBOWIAZEK
podaj za tym...
rozwiń
zdania nie zmienie... ble ble ble
ty krowa jestes czy facet?
...
skoro twierdzisz ze udział w wyborach to OBYWATELSKI OBOWIAZEK
podaj za tym jakies sensowne argumenty
...
absencja
jest grzechem? spytaj proboszcza?
hm... po pierwsze proboszcz to nie sobor i dogmatów wiary nie odkrywa,
po drugie... znam 10 przykazan, znam 7 grzechow głownych,
znam nauke spoleczna koscioła i jakos nie wyczytałem, ze brak udziału w wyborach jest grzechem
wiec jak jesttes takim bystry to wskaz zrodlo, inne niz jakis fikcyjny lub niedouczony porobosz
....
i Halewicz - tak na koniec,
jak nie masz nic do powiedzenia, to milcz
Si tacuisses, philosophus mansisses
zobacz wątek