Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
płatne wybory = zapzeczenie instytucji wyborow
...
"Skoro większość tak naprawdę nie jest zainteresowana polityką, to dlaczego miałaby wpływać na nią"
...
rozwiń
płatne wybory = zapzeczenie instytucji wyborow
...
"Skoro większość tak naprawdę nie jest zainteresowana polityką, to dlaczego miałaby wpływać na nią"
- a kim ty jestes zeby to oceniac?
- a poza tym co to zanczy "zainteresowanie polityka?"
= ogladanie stacji informacyjnej, sluchanie papki medialnej i plastusiowatych politykow uprawiajacych mowe trawe?
dla mnie zainteresowanie polityka, to aktywne poszukiwanie wiedzy w wielu obszarach - sprawdzmy czy spelniasz MOJE KRYTERIA - na poczatek rzecz prosta:
- dokładna znajomosc obowiazujacej konstytucji oraz wazniejszych ustaw ustrojowych (np odzialach administracji rzadowej, o finansach publicznych, samorzadowych)
dalej:
wiedza politologiczno-socjologiczna, takze z zakresu teorii komunikacji, psychologii spolecznej itp - taka czysto akademicka
dalej:
wiedza historyczna
dalej:
aspekty porownawcze: ustroje i systemy innych panstw i ogolnie pojeta wiedza o swiecie - ot chocby znajomosc polozenia wszystkich panstw i ichy stolic (no powiedzmy, ze min 95%)
dalej:
wiedza ekonomiczna, czyli regularne sledzenie zagranicznych portali,
dalej:
polityka zagraniczna: regularne czytanie prasy zagranicznej
pewnie jeszcze cos bym dopisał,
chce tylko unacznnic ci, ze kryterium ZAINTERESOWANIE POLITYKA jest płynne, a jezeli miara ma byc TWOJA OSOBA albo łaskwie pozwolisz, ze troche glupsi od ciebie tez moga glosowac
to niestety jestes dla mnei egotykiem i zagrozeniem dl demokracji
zobacz wątek
14 lat temu
~have a nice day