Re: Nie idę na wybory! Kto jescze?
Dziwisz się ludziom, że mają wszystkiego dość? Na kogo mają głosować? W nieskończoność składa im się obietnice bez pokrycia. Te wybory to fikcja. Mamy 2 partie, które będą miały najwięcej głosów,...
rozwiń
Dziwisz się ludziom, że mają wszystkiego dość? Na kogo mają głosować? W nieskończoność składa im się obietnice bez pokrycia. Te wybory to fikcja. Mamy 2 partie, które będą miały najwięcej głosów, reszta sobie może pogadać. Ktokolwiek wygra, zadba o swoje interesy, a przeciętny obywatel zostaje do maksimum wydojony z kasy, bo przecież rządzący muszą wieść godne życie. Co zmienią wybory? Kilka dobrze znanych gęb z plakatów będzie musiało szukać innych intratnych posad? Reszta zostanie. I dlatego m.in. żaden darmozjad nie dostanie mojego głosu.
zobacz wątek